idę rozprostować kości
zwykła rzecz codzienna
kapitel w lekkim pochyleniu
nogi błądzące donikąd
Pozycja wyprostowana
03 Niedziela Czer 2012
Posted Słowo
in03 Niedziela Czer 2012
Posted Słowo
inidę rozprostować kości
zwykła rzecz codzienna
kapitel w lekkim pochyleniu
nogi błądzące donikąd
charmee00 said:
A gdzie jest to nikąd?
PolubieniePolubienie
maxcel said:
Jak to gdzie? Tam, gdzie nie ma nas, a będziemy niebawem…
PolubieniePolubienie
wg108 said:
Temat z pozoru oklepany, ale potrafiłeś tchnąć ożywczym duchem, super Max
PolubieniePolubienie
guardangel said:
Nogi błądzące donikąd, a głowa w chmurach :) Chciałoby się…
PolubieniePolubienie
Cane said:
Znikąd:
– Poszedł se w końcu, Przygarb.
;)
PolubieniePolubienie
maxcel said:
Lisy niech nogawki spodni ogryzą, tak do kolan. Dumnym może nawet być Przygarb. Bo zobaczył DROGĘ znikąd donikąd;))
PolubieniePolubienie
poltergeist666 said:
Max, ja to zdiagnozowałem teraz u Ciebie tzw. ‚niespokojne nogi’ – cholerna przypadłość… ;)
PolubieniePolubienie
maxcel said:
No, masz racyję. Najgorsza jest w tym ta niewiedza, dokąd kikuty nóg poniosą ;)
PolubieniePolubienie