umieram na zakłóconą perspektywę
jazda
w dół
wytartą trasą
stałem się
nowym pokoleniem
kropli wody
Źródło
14 Sobota Lip 2012
Posted in Słowo
14 Sobota Lip 2012
Posted in Słowo
umieram na zakłóconą perspektywę
jazda
w dół
wytartą trasą
stałem się
nowym pokoleniem
kropli wody
Limes inferior Maxcela 
I znowu pierwsza!
NareŚcie ten blog żyje, a nie tylko wegetuje. Trzeba nieść kaganek oświaty muzycznej mniej wyrobionym odbiorcom, Max. A takich tu od zajebania, powiadam ja Ci. Chowanych na pseudo ambitnych tekstach współczesnych pseudo poetów.
PolubieniePolubienie
Można wiedzieć Charmee
kogo nazywasz
– niewyrobionym
– wychowanym na pseudo ambitnych
testach
– współczesnych pseudo poetą?
PolubieniePolubienie
Nie można /faja/.
PolubieniePolubienie
Lena. Toż cały las tego!!! Nie da się nawet z imienia przedstawić…./mur/
PolubieniePolubienie
Aleś mnie, Charme, zdublowała :)
PolubieniePolubienie
A nawet z nicka, Max :>
No zdublowałam. Co ja poradzę na to, że mam w herbie wszyscy_wiedzą_co.
PolubieniePolubienie
O źródle też się spiewało kiedyś, bardzo dawno temu.
PolubieniePolubienie
‚wychowanym na pseudo ambitnych
testach’
Nie mogę sobie darować: yhy, bo wiesz, Lena, testy ciążowe na przykład, są naprawdę mało aombitne.
PolubieniePolubienie
A nawet ambitne.
PolubieniePolubienie
I takie mało romantyczne są… W odróżnieniu od te/k/stów Maxa.
PolubieniePolubienie
Zrobię sobie te/k/st. Prosty. Uszczypnę się. Jak nie zadziała, to znaczy, że do… suplement… :)
PolubieniePolubienie
Jak u Aranofskyego. ;)
PolubieniePolubienie
U Arana? Którą nogą wstał? ;)
PolubieniePolubienie
Max to jest samowystarczalny, sam se napisze, sam se zagra i sam zaśpiewa :)
PolubieniePolubienie
Środkową ;)
PolubieniePolubienie
Eee, to nic dziwnego, że obolały ;)
PolubieniePolubienie
No co wy, dialogi na cztery nogi prowadzicie pod całkiem przyzwoitym tekstem?
PolubieniePolubienie
Oni chyba nie umią inaczy…
PolubieniePolubienie
Tak widocznie jedynie wspólną perspektywę /jej brak/ można ustalić. Nie zmieni to jednak faktu, że jesteśmy rozkapani, jak nie przymierzając butelka mineralki po szybkim biegu z Trzech Koron, gdy różnica poziomów odpowiednio w niej ciśnienie podniesie i butelkę jak granat w plecaku rozerwie :) Ech, te wspomnienia… //
PolubieniePolubienie